Dzień Pański
Jednak nie poszłam dzisiaj na kurs. Stało się to dla mnie fizycznie niemożliwe. Gdy zapisywałam się na niego pomyślałam, że nie będę chodzić na zajęcia w niedzielę z racji tego, że jest to Dzień Pański ale także dlatego, że potrzebowałam odpoczynku. Od jakiegoś czasu starałam się właśnie nie uczyć w niedzielę. Lecz wczoraj tak się zaochociłam, że chciałam się z tego wycofać. Gdy dzisiaj rano wstałam żeby iść na kurs okazało się, że jest to po prostu fizycznie niemożliwe gdyż nie miałam na to siły. I tak to Bóg rozwiązał mój dylemat czy uczyć się w niedzielę czy nie. Będę miała zaległości, ale ufam, że On pomoże mi je nadrobić.
Wszystko opiera się na wierności i zaufaniu.
Dodaj komentarz